Pięć pytań do... Michała Masłowskiego | HNK Gorica

Źródło: Facebook NHK Gorica

Mistrzostwo Polski z Legią Warszawa, dwa Puchary Polski wywalczone w barwach „Wojskowych” oraz  bydgoskiego Zawiszy. Ostatni raz widziany na boiskach Ekstraklasy 20 maja 2017 roku w spotkaniu przeciwko Górnikowi Łęczna. Dziś Michał Masłowski wraz z Łukaszem Zwolińskim podbijają ligę chorwacką. Zapraszam na krótką rozmowę z pomocnikiem HNK Gorica.    


M.D: Jak wygląda życie w Chorwacji?

Michał Masłowski: Życie w Chorwacji jak wszędzie, jest okej. Podobne z jedzeniem, trochę cieplej w okresie wiosenno-letnim. W Zagrzebiu temperatura porównywalna do tej w Polsce, ale fakt jak świeci słońce, to jest to bardziej odczuwalne.

M.D: Chorwacja to nietypowy kierunek, skąd pomysł na grę dla HNK Gorica?

Mając w trakcie sezonu rozwiązany kontrakt z Legią, chciałem grać. A, że wszystkie zespoły miały zamkniętą kadrę i nie chcąc trenować indywidualnie postanowiłem uruchomić kontakt i podpisałem w Chorwacji kontrakt na pół roku. Dobrze nam szło i postanowiliśmy, że będziemy walczyć o awans do najwyższej ligi.  Zostałem jeszcze pól roku, by pomoc i udało się awansować.  Dogadałem się z klubem, że jeśli awansujemy to zostanę. I tak sie stało.

Jest Pan zawodnikiem "Byków" od września 2017 roku. Jakim zespołem jest Gorica i jakie są wasze cele w obecnym sezonie?

Michał Masłowski:  Obecny sezon to próba zajęcia miejsca dającego grę w europejskich pucharach i to jest nasz cel. Mamy niezły zespół, ale zdarzało nam się gubić punkty z drużynami niżej obstawionymi w tabeli.

Źródło: Facebook HNK Gorica

Gra Pan w drużynie razem z Łukaszem Zwolińskim. Czy ma Pan kontakt z innymi Polakami grającym w I HNL?

Tak, z Łukaszem trzymamy się razem, zawsze to lepiej. W NK Slaven Belupo gra Nowak, więc czasami się widzimy i jesteśmy w kontakcie*. Z Damianem Kądziorem z Dinama zdarza się latać samolotem i spotykać w Zagrzebiu.

*W sobotę 18.01.2020 r. Krystian Nowak podpisał umowę z Widzewem Łódź.

 W mediach spore zainteresowanie budzi Dani Olmo. Czy w lidze chorwackiej jest więcej takich "Kozaków"?

Dani Olmo to super zawodnik. Silny, szybki, nisko osadzony i bardzo zwinny. Dobrze gra w lidze i jeszcze lepiej w europejskich pucharach. Naprawdę jest wielu ciekawych i dobrych zawodników. Od silnych, po szybkich. Nie tylko w Dinamie.



Mateusz Deluga
Fantastyka Futbolu

Komentarze