Pięć pytań do... Damiana Kądziora | GNK Dinamo Zagreb

Źródło: oficjalne konto #TT GNK Dinamo Zagreb


Damian Kądzior został zawodnikiem mistrza Chorwacji 18 lipca 2018 roku. Do klubu sprowadził go Nenad Bjelica. W pierwszym sezonie w 1.HNL Polak zaliczył 28 występów, w których sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców oraz zanotował jedenaście asyst. 

M.D: Jak oceniłby Pan poziom 1.HNL, czy jest wyższy od tego w Ekstraklasie?

Damian Kądzior: Poziom samej ligi chorwackiej jest niezły, natomiast otoczka  telewizyjna,  stadiony,  kibice w Polsce są o niebo lepsze. Poziom ligi wyznacza Dinamo, a my jako klub gramy w Lidze Mistrzów, co pokazuje, że liga chorwacka idzie do przodu i uważam, że za rok będzie więcej chorwackich zespołów w pucharach.

M.D: Czy już opanował Pan język chorwacki?

Damian Kądzior: Tak, mówię już po chorwacku.

M.D: Kibice reprezentacji Polski martwią się o Pana absencję w pierwszym składzie Dinama. Jak wygląda Pana sytuacja w klubie?

Sytuacja nie jest prosta. Jest duża rywalizacja. Ludzie trochę niedoceniają Dinama, a jest to naprawdę  dobry europejski klub. Wczoraj pokonaliśmy rewelacje włoskiej Serie A (4:0), co pokazało siłę mojego klubu. W tamtym sezonie i na początku tego, byłem w super formie i odgrywałem dużą rolę w drużynie. Teraz, po zgrupowaniu kadry, gdzie dwa razy byłem na trybunach, nie poprawiłem swojej sytuacji, ale wierzę, że to sie zmieni, bo każdego dnia ciężko pracuję i nigdy się nie poddaję, taki mam charakter.

Foto: Łączy nas piłka/PZPN


M.D: W meczu El. Euro 2020 Polska pokonała Izrael 4:0. W 84. minucie wpisał się Pan na listę strzelców, co Pan wtedy poczuł?

Gol w kadrze to największe spełnienie marzeń piłkarskich. Czułem wielka dumę, radość i ciężko mi to opisać, bo tylko ja wiem i moi bliscy, ile musiałem pokonać przeszkód,  żeby być w takim klubie jak Dinamo i móc strzelić gola w kadrze.

M.D: Dinamo wygrało pierwszy mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Czy celem drużyny z Zagrzebia jest gra w fazie pucharowej Champions League? 

Celem jest jak najlepsze przygotowanie do kolejnego meczu. Teraz mamy na rozkładzie Manchester City i zrobimy wszystko aby sprawić niespodziankę.

Mateusz Deluga
Fantastyka Futbolu

Komentarze